Oto przykład klasycznego SZOKU. Niestety zdjęcie nie oddaje szerokości tyłka tej koleżanki. Wynosi on około 3m lub inaczej, 10 hamburgerów dziennie. Zwróćcie uwagę na szeroki domowy dresik z bazarku oraz "saszki" z Lidla za 33zł i 90 gr(Kliknij, jeśli chcesz mieć takie same saszki!). Biedaczka chyba w pośpiechu wybiegła z domu, bo zabrakło tłuszczu w kostkach na obiad. Ewentualnie lansuje styl "Właśnie uciekłam z psychiatryka".
Uważam, że tą osobę powinno się odseparować. Dres powinien zostać w domowych pieleszach. Tak samo jak nadmiar tłuszczu na tyłku i mająca dodać szyku opaska na włosy.
Ocena stylizacji: 0/10
Nigdy nie róbcie tego poza domem.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTwój post jest poniżej poziomu. Nie każdy musi mieć rozmiar 0, kobiet pełnych kształtów, powiedzmy jasno - prawdziwych kobiet, jest na ulicach coraz mniej. Kościotrupy nie są atrakcyjnie, a dziewczyna ze zdjęcia umiejętnie podkreśliła swoje atuty. Co do oceny stylizacji również nie mogę się zgodzić - idealnie połączyła styl uliczny ze szykiem rodem z lat 20'. +10 za odwagę i oryginalność! Jako trendstterka powinnaś wiedzieć, że plus size jest jak najbardziej trendy&hot!
Usuńjakaż piękna, puchowa opaska zdobi szlachetne czoło tej damy.Bardzo miękkie i modne saszki są idealną alternatywą dla seksownych czarnych oficerek na obcasie. Dresy idealnie podkreślaja wszelkie atuty urody zas ukrywaja niechciane niedoskonałości. Jak dla mnie bomba! LoVe
OdpowiedzUsuńCzytając twoje wpisy mam wrażenie jakbyś była 10 letnim dzieckiem któremu wyprano mózg wmawiając że rozmiar 0 jest najlepszy. Ok zgadzam też wolę być chuda niż grubsza ale to nie znaczy że trzeba się czepiać ludzi puszystych bo kobiety grubsze również są sexy.
OdpowiedzUsuń1. Prawie nic nie widać na tym zdjęciu.
OdpowiedzUsuń2. Dziewczynie zrobiło by się przykro, gdyby zobaczyła co o niej wypisujesz.
3. Nie widziałam na Zaodrzu większej trendsetterki niż ja :P
avril729.pinger.pl